Odkryj unikalny kawałek historii Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z 1985 roku! Plakat Solpolica to autentyczny fragment Dziennika Ustaw, który zachwyci każdego miłośnika historii i kolekcjonerów. Każda strona niesie ze sobą niepowtarzalne informacje i wzory, tworząc niepowtarzalny arcydzieło do eksponowania w Twoim domu lub biurze. Ocal kawałek przeszłości i wprowadź do swojego życia odrobinę polskiej historii!
Męczennica w różach i fioletach, futurystyczna fantazja, która podzieliła Wrocław równo na pół - psychofani proszeni są na lewo, zagorzali przeciwnicy - na prawo! Czy ją kochacie, czy nienawidzicie - na pewno o niej słyszeliście!
Budynek domu towarowego Solpol to klasyka postmodernizmu. Powstał trzy lata po upadku PRL-u. Autorem tej świetlanej wizji przyszłości jest Wojciech Jarząbek. Niestety wiara w kapitalizm okazała się nieuzasadniona - Solpol (opuszczony i nierentowny) sam padł ofiarą systemu, który reprezentował - został wyburzony w 2022 roku.
Seria Dreslau drukowana jest na stronach Dziennika Ustaw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z 1985 roku. Odbudowa Wrocławia po wojnie i nadawanie mu polskiego charakteru były niemałym wyzwaniem propagandowym i logistycznym. Zanurzcie się z nami w PRL-u, żeby zrozumieć kształt współczesnego Wrocławia: poznajcie społeczną straż rybacką, warunki prenumeraty dziennika ustaw, przepisy dotyczące budownictwa i milicji, temat wywłaszczonych nieruchomości, przemysł węglowy, środki odurzające i psychotropowe, LOT, warunki przewozu koleją zwłok i żywych zwierząt… a wszystko to z odręcznymi notatkami na marginesach i oryginalnie dziurkowane na potrzeby partyjnych segregatorów.
Zdarza Wam się na spacerze wyczuć delikatną, nieuchwytną aurę miejsca? My po naszym mieście włóczymy się cały czas i ciągle odkrywamy coś… starego. Twingist narodził się we Wrocławiu: wybraliśmy dla Was ikoniczne obiekty reprezentujące eklektyczny charakter miasta, w którym historia miesza się z fantazją na temat przyszłości. Są kością niezgody, osią sporu, zakurzonym wspomnieniem, symbolem nie-wiadomo-czego, czymś, na co przymyka się oko, albo co szarzeje w krajobrazie miasta stając się niewidocznym.
My je widzimy i czujemy! Czas napisać nową miejską mitologię - poznajcie archi-duchy z Breslau!
Grafiki są sprzedawane bez ramek lub oprawy, unikamy dzięki temu uszkodzeń w transporcie.
