Pozwól, aby "Pocałunek" Gustava Klimta, jedno z najbardziej ikonicznych dzieł secesji, wprowadziło Cię w świat, gdzie sztuka wizualna i muzyka operowa splatają się w niezwykłej harmonii. Ten wyjątkowy plakat to nie tylko reprodukcja słynnego obrazu; to wyrafinowana symfonia kolorów i dźwięków, uchwycona na zapisie nutowym opery "La Traviata" Giuseppe Verdiego z 1973 roku.
Każdy egzemplarz tego niezwykłego plakatu to indywidualna opowieść, zapisana na stronach pełnych odręcznych notatek muzyków, które dodają głębi i autentyczności. Przekazują one emocje i pasje, które towarzyszyły wykonaniom jednej z najbardziej poruszających oper w historii muzyki.
Wymiary plakatu, 19,1 cm na 26,6 cm, czynią go idealnym wyborem do ozdobienia każdej przestrzeni, od intymnych zakątków domowych po inspirujące przestrzenie pracy. "Pocałunek" na tle operowych nut to nie tylko dekoracja ściany, ale okno do epoki, w której sztuka była odzwierciedleniem głębokich emocji i estetycznych poszukiwań.
Zachęcamy do zanurzenia się w tym unikalnym połączeniu, gdzie dramat i romantyzm opery Verdiego spotykają się z sensualnym pięknem i złotym blaskiem secesyjnego arcydzieła Klimta. Każdy plakat to szansa na posiadanie fragmentu historii sztuki, który przemawia nie tylko wizją, ale i echem dźwięków, które kiedyś wypełniały sale koncertowe.
Najbardziej ikoniczny pocałunek wszechczasów! Postacie kochanków rozpływające się w czułości, złocie, zapachu kwiatów. Trudno o lepsze dopełnienie tej sceny, niż nostalgiczne nuty Traviaty.
Klasyka, czyli bez pudła
Chociaż to, co robimy, niewiele ma wspólnego z klasycznym malarstwem, to jednak - wierzcie, lub nie - wychowałyśmy się na dziełach Wielkich Mistrzów. Każdy z obrazów, jakie dla Was wybraliśmy, coś dla nas znaczy i z czymś nam się kojarzy - wyeksponowany w Waszym wnętrzu nabierze zupełnie nowego kontekstu. Dopiszcie swój rozdział do historii sztuki!
La Traviata Verdiego to opera z 1853 roku, oparta na powieści jednego z naszych ulubionych autorów - Dumasa. Absolutna muzyczna klasyka! Cóż więc dziwnego, że partytury do tego utworu użyliśmy jako tła współbrzmiącego harmonijnie z klasyką światowego malarstwa?
Egzemplarz, którym dysponujemy, prócz pięciolinii zapełnionych nutami, nosi ślady użytkowania przez pokolenia muzyków - ołówkowe korekty na marginesach, kolorowe cyfry nakreślone kredkami pomiędzy wierszami, a nawet spięte spinaczem strony - wydanie to zostało wycofane z obiegu właśnie ze względu na błędy w zapisie nutowym. W naszych oczach jednak dodaje mu to uroku i osobistego charakteru - bohaterowie Traviaty sami popełniają szereg błędów, bez których nie byłoby pełnej pasji opowieści. Przerzucając pożółkłe strony możemy niemal usłyszeć głos śpiewaczki przeżywającej rozterki miłości i odrzucenia...
Grafiki są sprzedawane bez ramek lub oprawy, unikamy dzięki temu uszkodzeń w transporcie.
