Oddaj się urokowi natury z plakatem "Irysy" autorstwa Ohara Kosona, mistrza japońskiej grafiki ukiyo-e. Ten zachwycający przedruk przenosi klasyczną sztukę Dalekiego Wschodu na stronice opery "La Traviata" Giuseppe Verdiego z 1973 roku, tworząc niezwykłą symbiozę między delikatnością azjatyckiej florystyki a głębią europejskiej muzyki klasycznej.
Każdy plakat to unikatowe dzieło sztuki, gdzie tło z nutami opery Verdiego, wzbogacone o odręczne notatki muzyków, dodaje niepowtarzalnego charakteru i historii. Irysy, z ich subtelnością i elegancją, prezentują się na tym tle z nową, jeszcze bardziej wyrafinowaną głębią.
Wymiary plakatu, 19,1 cm na 26,6 cm, czynią go idealnym dodatkiem do każdego wnętrza, od nowoczesnych biur po tradycyjne domowe salony. "Irysy" Ohara Kosona to nie tylko dekoracja, ale także hołd dla dwóch różnych kultur, które łączą się, tworząc niezapomniany efekt wizualny.
Inspiracja:
Kwiaty cały rok? Zdecydowanie! A jeśli już, to w najlepszym gatunku - nie więdnące, nie starzejące się, klasyczne i eleganckie - spod ręki wyjątkowego japońskiego artysty ruchu “new prints” (Shin-hanga)
Zdecydowany granat i błękit irysów wspaniale wyróżni się na twojej ścianie, wypełniając cały pokój nutą romantyzmu i nostalgii. Ohara Koson, znany również pod innymi nazwiskami, był nie tylko wybitnym malarzem, ale także drzeworytnikiem z przełomu XIX i XX wieku. Jego prace charakteryzują się niezwykłą delikatnością, ponadczasową estetyką - tchną harmonią i spokojem, a zestawione z nutami Traviaty zyskują nowy kontekst.
Klasyka, czyli bez pudła
Chociaż to, co robimy, niewiele ma wspólnego z klasycznym malarstwem, to jednak - wierzcie, lub nie - wychowałyśmy się na dziełach Wielkich Mistrzów. Każdy z obrazów, jakie dla Was wybraliśmy, coś dla nas znaczy i z czymś nam się kojarzy - wyeksponowany w Waszym wnętrzu nabierze zupełnie nowego kontekstu. Dopiszcie swój rozdział do historii sztuki!
La Traviata Verdiego to opera z 1853 roku, oparta na powieści jednego z naszych ulubionych autorów - Dumasa. Absolutna muzyczna klasyka! Cóż więc dziwnego, że partytury do tego utworu użyliśmy jako tła współbrzmiącego harmonijnie z klasyką światowego malarstwa?
Egzemplarz, którym dysponujemy, prócz pięciolinii zapełnionych nutami, nosi ślady użytkowania przez pokolenia muzyków - ołówkowe korekty na marginesach, kolorowe cyfry nakreślone kredkami pomiędzy wierszami, a nawet spięte spinaczem strony - wydanie to zostało wycofane z obiegu właśnie ze względu na błędy w zapisie nutowym. W naszych oczach jednak dodaje mu to uroku i osobistego charakteru - bohaterowie Traviaty sami popełniają szereg błędów, bez których nie byłoby pełnej pasji opowieści. Przerzucając pożółkłe strony możemy niemal usłyszeć głos śpiewaczki przeżywającej rozterki miłości i odrzucenia...
Grafiki są sprzedawane bez ramek lub oprawy, unikamy dzięki temu uszkodzeń w transporcie.
